Czasami ktoś poświęca się dla nas, a my tego nie dostrzegamy. Czasami my poświęcamy się dla kogoś a wtedy nikt nie docenia naszego starania. Dlaczego bowiem oczekujemy, że ktoś będzie wobec nas miły, uczynny, pomocny i bezinteresowny, skoro my nie potrafimy tacy być?
Miłość.
Miłość taka właśnie jest. Jest bezinteresowna. Nawet jeśli przez chwilę zastanawiamy się jak postąpić, to w głębi duszy czujemy co jest właściwe. Robimy wyłącznie to, co jest dobre dla nas - tak uważamy. Robiąc w miłości coś, co jest dobre dla nas nie zastanawiamy się nawet nad tym, że to co robimy to tak naprawdę nie jest dla nas...jest dla drugiej osoby, którą obdarzamy niesamowitym i niepojętym uczuciem. Wtedy już wszystko staje się proste! Bo wówczas szczęście drugiego jest naszym szczęściem! Nie ma "mojego" szczęścia. Jest tylko "nasze" nierozerwalne połączenie.
Miłość.
Miłość taka właśnie jest. Jest bezinteresowna. Nawet jeśli przez chwilę zastanawiamy się jak postąpić, to w głębi duszy czujemy co jest właściwe. Robimy wyłącznie to, co jest dobre dla nas - tak uważamy. Robiąc w miłości coś, co jest dobre dla nas nie zastanawiamy się nawet nad tym, że to co robimy to tak naprawdę nie jest dla nas...jest dla drugiej osoby, którą obdarzamy niesamowitym i niepojętym uczuciem. Wtedy już wszystko staje się proste! Bo wówczas szczęście drugiego jest naszym szczęściem! Nie ma "mojego" szczęścia. Jest tylko "nasze" nierozerwalne połączenie.
Pomyśl czasem, wyobraź sobie...jak widzisz się za 10, 20 lat? Jest z Tobą? jeśli jest - kochasz.
Tak łatwo jest snuć plany na przyszłość kiedy ma się z kim. Tak łatwo jest zatracić się w tych planach nie dostrzegając najważniejszego. Że te chwile, miłe, przyjemne, niezapomniane trwają kilka minut, może sekund. Starajmy się dostrzegać najmniejsze rzeczy, żeby nigdy nie przeoczyć tych wielkich. Zaufajmy innym. Niekoniecznie chcą dla nas źle. W większości robią wszystko tylko dla nas.